Podobnie jak w ubiegłych latach uczniowie i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 6 stawili się do pomocy w obsłudze uczestników biegu, który odbył się po raz 29. Każdy z nas założył przygotowane przez organizatorów kurtki i identyfikatory i ochoczo zajął się rozpakowywaniem bananów.

Podczas, gdy my szykowaliśmy posiłki regeneracyjne – biegacze ustawiali się na linii startu tworząc jedną z najdłuższych biało – czerwonych flag jakie widzieliśmy w życiu. W trakcie trwania wolontariatu mogliśmy posilić się i napić gorącej herbaty w pobliskiej szkole.
Naszą pracę wspomagali studenci z Wojskowej Akademii Technicznej. Wspólnie wydaliśmy bardzo dużą ilość bananów zmęczonym biegaczom. Przez cały czas towarzyszyły nam dobre humory, a na koniec poczuliśmy wielką satysfakcję z dobrze wykonanych powierzonych nam obowiązków. Już nie możemy się doczekać kolejnej akcji Szkolnego Koła Wolontariatu.

Katarzyna Walter

Podobnie jak w ubiegłych latach uczniowie i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 6 stawili się do pomocy w obsłudze uczestników biegu, który odbył się po raz 29. Każdy z nas założył przygotowane przez organizatorów kurtki i identyfikatory i ochoczo zajął się rozpakowywaniem bananów.

Podczas, gdy my szykowaliśmy posiłki regeneracyjne – biegacze ustawiali się na linii startu tworząc jedną z najdłuższych biało – czerwonych flag jakie widzieliśmy w życiu. W trakcie trwania wolontariatu mogliśmy posilić się i napić gorącej herbaty w pobliskiej szkole.
Naszą pracę wspomagali studenci z Wojskowej Akademii Technicznej. Wspólnie wydaliśmy bardzo dużą ilość bananów zmęczonym biegaczom. Przez cały czas towarzyszyły nam dobre humory, a na koniec poczuliśmy wielką satysfakcję z dobrze wykonanych powierzonych nam obowiązków. Już nie możemy się doczekać kolejnej akcji Szkolnego Koła Wolontariatu.

Katarzyna Walter