Jeszcze nie tak dawno przekonaliśmy się jak wygląda jesień w parku, a dziś z kolei spragnieni nowych wrażeń udaliśmy się do prawdziwego lasu, aby z ciekawości przekonać się jak niezwykłe zmiany dokonały się właśnie tam.

Już na wstępie las zaoferował nam nie tylko okazałą rewię jesiennych barw, ale zaskoczył nas niespodzianką w postaci drewnianego placu zabaw i ścieżki zdrowia. Nie było takiego przedszkolaka wśród nas, który z zapałem nie skorzystał by ze wspinaczki po drewnianych palach lub darował sobie choć jedną przeszkodę do pokonania. To się dopiero nazywa integracja sensoryczna na łonie natury! To był jednak dopiero początek naszego spaceru, który w dalszym przebiegu obfitował w przeróżne znalezione skarby przyrody. Od szyszek, żołędzi i liści zaczynając, a na prawdziwych grzybach kończąc, na które przypadkiem natknęli się opiekunowie. Nie tylko jednak to ważne było tego dnia. To była również wartościowa okazja do tego by przekazać maluchom wiedzę nt. spokojnego i bezpiecznego poruszania się po lesie z troską o jego mieszkańców. W końcu to my byliśmy gośćmi w ich niezwykłym domu i każdy przedszkolak teraz już dobrze wie, jak z szacunkiem dla przyrody spacerować po lesie i miło przy tym spędzać czas.

Maciej Klepko