Jesień opanowała warszawską Pragę. Deszcz kolorowych liści powoli ogołaca wszystkie wokół drzewa, gdy tym samym czasie malutkie rączki chronią przed wietrzykiem ciepły płomień dopiero co rozpalonego znicza gdzieś na skromnym, ale przepełnionym wielką historią Cmentarzu Kamionkowskim.